czwartek, 3 stycznia 2013

KSIĄŻKI ZUZANNY ORLIŃSKIEJ


wtorek, 8 stycznia 2013
godzina 17:00
sala 202
Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie


Tę uroczą książkę, pełną wdzięku i brawury, napisała mama dwóch synków, znakomita ilustratorka, osoba z polotem i fantazją. 
Ale wszystko to jeszcze nic: uwaga! Ona ma świetne poczucie humoru! Polecam "Matkę Polka" znużonym dzieciom i ich stroskanym mamusiom: to będzie wielka podróż do radości życia!
Małgorzata Musierowicz



To mądra opowieść o przyspieszonym dojrzewaniu bohaterki, która znalazła się w sytuacji zmuszającej ją zarówno do podjęcia śmiałych decyzji, jak również - co tutaj jest ważniejsze - do postawienia zasadniczych pytań, jakie zadaje sobie każdy człowiek: o życie i śmierć, odwagę, odpowiedzialność, prawdę, miłość, przeszłość i przyszłość. Powieść Zuzanny Orlińskiej zasługuje na baczną i uważną lekturę, powinna być zarekomendowana kilkunastoletnim czytelnikom oraz ich rodzicom i nauczycielom.
Krzysztof Biedrzycki, UJ


Zuzanna Orlińska – o sobie:

Od niepamiętnych czasów wszystko, co robię, ma związek z książkami. Pierwsze próby literackie wystukiwałam mozolnie na maszynie w wydawnictwie, gdzie pracowała moja mama. Później uczyłam się ilustracji w pracowni profesora Janusza Stannego na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Po studiach rozpoczęłam współpracę z wydawnictwami książkowymi i czasopismami dziecięcymi. Tworzę też ilustracje do podręczników szkolnych. Poprzez stronę internetową “Kiedy byłam mała” dzielę się wspomnieniami o książkach mojego dzieciństwa, przywołując najwcześniejsze i najcenniejsze wzruszenia czytelnicze. Próbuję także przekazać moją pasję uczniom pierwszych klas szkoły podstawowej podczas zajęć literackich pod hasłem “Pożeracze książek”.

Wreszcie przyszedł czas, by zmierzyć się z napisaniem własnej książki. Tak powstała “Matka Polka”, a po niej kolejne pomysły literackie sypnęły się jak z rękawa. Na spotkaniach autorskich jestem często pytana, czy bardziej lubię pisać, czy rysować. Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Jedno wiem na pewno: najbardziej lubię czytać. A moich dwóch synów zamierzam wychować na pożeraczy książek z prawdziwego zdarzenia.


---

fotograficzna relacja ze spotkania